studialicencjackie.info
Manchester, Wielka Brytania

Ekonomia

Economics

I stopnia licencjackie
Spis treści
Ekonomia study

Ekonomia na Manchester Metropolitan University

Język wykładowy: angielskiStudia w języku angielskim
Grupa kierunków: ekonomiczne, administracyjne
Kwalifikacje: BA
System studiów: sta­cjo­nar­ne
Bachelor of Arts (BA)
 
Strona www uczelni: www.mmu.ac.uk

Definicje i cytaty

Ekonomia - studia I stopnia trwają przynajmniej 6 semestrów. Liczba punktów ECTS≥180. Absolwent posiada wszechstronną wiedzę ekonomiczną oraz przygotowanie do wykonywania zawodu ekonomisty – specjalisty w dziedzinie gospodarowania zasobami finansowymi, ludzkimi i materialnymi. Absolwent znajdzie zatrudnienie w przedsiębiorstwach, organizacjach i instytucjach (publicznych i pozarządowych) – głównie na stanowiskach operacyjnych – w kraju i za granicą.
Ekonomia
Ekonomia – nauka społeczna analizująca oraz opisująca produkcję, dystrybucję oraz konsumpcję dóbr i uslug. Nie jest nauką ścisłą, lecz posługuje się aparatem matematycznym (głównie metody ilościowe). Słowo „ekonomia” wywodzi się z języka greckiego οικονομία i tłumaczy się jako οἰκος (oikos), co znaczy „dom” i νόμος (nomos), czyli „prawo, reguła”. Starożytni Grecy stosowali tę definicję do określania efektywnych zasad funkcjonowania gospodarstwa domowego.
Ekonomia
Nie ma już „realnej gospodarki”, zastąpił ją na naszych oczach „kapitalizm kasynowy”. Upadł Hayekowski dogmat, że rynek jest jedynym wiarygodnym źródłem informacji o ludzkich potrzebach i wartości towarów.
Autor: Cezary Michalski, krytykapolityczna.pl, 7 sierpnia 2011
Ekonomia
Fizyk, który jest tylko fizykiem, może być pierwszej klasy fizykiem i najbardziej wartościowym członkiem społeczeństwa. Ale wybitnym ekonomistą nie może być ktoś, kto jest tylko ekonomistą. Ekonomista, który jest tylko ekonomistą, jest nie tylko skończonym nudziarzem, lecz jest wręcz niebezpieczny.
Autor: Friedrich August von Hayek
Ekonomia
Przesadna uwaga poświęcana w indyjskich mediach ludziom sukcesu stworzyła fałszywie optymistyczny obrazek życia w Indiach. A ponieważ do grupy korzystającej na wzroście gospodarczym należą nie tylko biznesmeni, ale także artyści, intelektualiści i ludzie wolnych zawodów, zewsząd usłyszeć można optymistyczne relacje na temat fantastycznego indyjskiego sukcesu. Co jeszcze bardziej niepokojące, stosunkowo zamożna i opiniotwórcza część społeczeństwa łatwo może ulec pokusie, by traktować wzrost gospodarczy jako główny wskaźnik społecznego rozwoju. Martwię się, że ta iluzja sprawi, iż demokratyczna polityka nie będzie się koncentrować w należytym stopniu na rozwiązywaniu problemów społecznych nękających ogromne rzesze mieszkańców.
Autor: Amartya Sen, Czy Indie dogonią Chiny?, „Gazeta Wyborcza”, 4–5 czerwca 2011.

Aktualizacje proszę przesyłać na 

Polityka Prywatności